Zaczynamy od zwiedzenia Cadaques. Białe miasteczko położone nad wybrzeżem jest niezwykle malownicze, a i sam dojazd krętą drogą niezapomniany. (Przy wjeździe duży, płatny parking.) Stamtąd po odpoczynku przy kawie nad wybrzeżem, udajemy się do Port Lligat, spokojnego rybackiego portu. Casa Museu Salvador Dali to kolejne z trzech najważniejszych muzeum artysty. Nitrudno je rozpoznać po jajach na dachu ;-) Dzieci wszelkie dłuższe wycieczki piesze nam uniemożliwiają, ale naszczęście Park Przyrodniczy Przylądka Creus można trochę zwiedzić samochodem, dojeżdżając krętą asfaltową drogą do latarnni morskiej Far de Cap e Creus, a widok stamtąd jak i sam dojazd na wybrzeże przepiękny. W drodze powrotnej zajeźdżamy do Empuriabrava, opisywanej w przewodnikach jako hiszpańska Wenecja, choć nam (a Wenecję widzieliśmy) nijak jej nie przypomina. W drodze powrotnej zajeżdżamy do Zamku Gali w Pubol. Tym samym odwiedzając trzy główne miejsca związane z Dalim i jego muzą Galą. I miasteczko i sam zamek wart obejrzenia. Wstęp 7 euro od osoby, przy czym dzieci do lat 8 gratis.